Produkcja przemysłowa w październiku spadła o 1,2 proc. w skali roku – to ponad dwa razy mniej niż ekonomiści. Także w porównaniu do września zanotowaliśmy wzrost.
Październik okazał się dobrym miesiącem dla rodzimego przemysłu. Produkcja przemysłowa co prawda zmalała o 1,2 proc. w ujęciu rocznym, jednak jest to wynik prawie dwa razy lepszy niż średnia oczekiwań analityków. Co więcej spadek produkcji wyhamowuje – we wrześniu nasz przemysł produkował o 1,3 proc. mniej niż w tym samym okresie 2008 roku. Październikowe dane są lepsze od wrześniowych o 1,9 procent.
Gdyby z danych wyłączyć czynniki sezonowe, czyli takie, które z reguły występują w danym okresie – także i tu jest powód do zadowolenia. W takim ujęciu wskaźnik produkcji wzrósł rok do roku o 0,6 proc., podobnie też w skali miesiąca.
Wciąż pozytywnie wygląda produkcja budowlano-montażowa. W poprzednich miesiącach wzrost całej produkcji w Polsce podtrzymywały inwestycje infrastrukturalne finansowane przez Unię. W październiku wzrost nadal był wyraźny – 6,2 procent. Co jednak ciekawe potwierdza się fakt, że niektórzy deweloperzy wracają do swoich projektów. Produkcja związana z robotami budowlanymi przy wznoszeniu budynków wzrosła w ubiegłym miesiącu aż o 7,6 proc. (o 1,7 pkt. proc. więcej niż we wrześniu).
Dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej pokazują, że rodzimy przemysł nieco odżywa, szczególnie jeśli chodzi o sektor budowlany. W dalszym jednak ciągu możemy spodziewać się spadku produkcji przemysłowej: licząc od stycznia do października tego roku spadek ten wyniósł 5,4 procent.
Paweł Satalecki, Analityk Finamo